O dopełnianiu

Mój ulubiony sposób patrzenia na rzeczy to rozmowa. Wszystko zaczyna się od rozmowy i tak obcuję ze swoją wrażliwością.

O kwiatach, które kwitną zawsze

Historie, których się nie opowiada umierają. Raz zatopione w ciszy, pogrążają się w niej na zawsze, razem ze wszystkimi sekretami które ze sobą niosą. Gdy poznałam Anię, wiedziałam, że jest głosem, który pozwala trwać jednej z takich opowieści.

O pięknie szytym na miarę

Na początku były skrawki. Jedwabne kawałki szlachetnego materiału, które wpadły w moje dziecięce dłonie. Widziałam jak rosły jedne na drugich obok maszyny do szycia mojej mamy. Z wprawą (na jaką stać dziesięciolatkę), połączyłam je w całość, nadałam im nową formę. Tak powstała moja pierwsza spódnica.